Ta jaglanka to z kolei ulubione śniadanie mojej starszej córeczki. Jeszcze jej się nie znudziła. Co prawda nie jada jej codziennie, bo staram się urozmaicać posiłki, ale lubi ją tak bardzo, że często sama się o nią dopomina. A jak starsza siostra zarządzi takie śniadanko, to młodsza nie odmawia 🙂
Składniki:
- O (G): 500 ml wrzątku
- Z (S): ½ szklanki (100 g) kaszy jaglanej, 1 dojrzały banan bio, ½ łyżeczki cynamonu cejlońskiego
- M (O): szczypta imbiru i kardamonu
- W (Sn): szczypta soli himalajskiej
- D (K): 1 kwaskowate jabłko
- O (G): szczypta kurkumy
- Z (S): ziarenka słonecznika
Wykonanie:
- Do gotującej się wody wsypujemy kaszę jaglaną. Dodajemy pokrojonego na drobne kawałki banana i cynamon. Mieszamy.
- Doprawiamy imbirem i kardamonem. Mieszamy.
- Dodajemy szczyptę soli. Mieszamy. Gotujemy pod przykryciem na małej mocy palnika aż kasza zmięknie.
- Dodajemy jabłko obrane ze skórki i starte na grubej tarce. Mieszamy.
- Dosypujemy kurkumę. Mieszamy. Skręcamy palnik. Zostawiamy jeszcze chwilę pod przykryciem.
- Kiedy kasza wchłonie wodę, przekładamy jaglankę do miseczki i posypujemy ziarenkami słonecznika.
